Na tle płytek
Trzecia rocznica ślubu za nami. "Chwasty" fajnie prezentują się na tle nowych płytek ;)
Trzecia rocznica ślubu za nami. "Chwasty" fajnie prezentują się na tle nowych płytek ;)
Płytki zostały położone i wypełnione silikonem, będzie jeszcze mała poprawka, ale wygląda to bardzo fajnie, fugi są ledwo widoczne, mam tylko nadzieję, że zdadzą egzamin i nic nie będzie się z nimi działo. Ze efektu jestem bardzo zadowolona :) Pod szafkami będą jeszcze listwy ledowe. Ostatnia wisząca szafka jest też do wymiany, będzie nowa.
Fugi są teraz ledwo widoczne
Czekamy teraz na nowy parapet na okno - taki sam jak blat
Po położeniu płytek w kuchni Pan majster przekonał nas, że milimetrowe fugi najlepiej będzie wypełnić silikonem:
Czy ktoś również ma tak wypełnione fugi w kuchni? Czy dobrze się to użytkuje? Czy nic się nie łuszczy, nie zmienia z czasem? Mam wątpliwości, ale podobno to nie jest to samo co silikony sanitarne w łazienkach.
O swoim domu mogę na razie pomarzyć, ale cieszę się z remontu naszego malutkiego, niespełna 40 metrowego mieszkanka. To mieszkanko traktuję jak swoistego rodzaju trening przed budową domu. Żałuję tylko, że tak późno trafiłąm na to forum. Ostatni etap w kuchni, który się robi to nowa szafka, parapet i płytki (Porcelanosa Madison), wcześniej miało być szkło, jednak nie podobał nam się lekko zielonkawy kolor (mimo zastosowania opti white). W zestawieniu z szarym blatem wyglądało to tragicznie i strasznie odróżniało się kolorem.
Kuchnia przed:
a to po, ale jeszcze bez tego co się "robi" plus paru niedociągnięć:
Aha, kuchnia jest z Ikei :)